www.sp9pdg.fora.pl

SP9AKI

Witam.

Ostatnia odsłona strony OPOR ujawnia nieznaną nam korespondencję czołowych polskich DX-manów
i niektóre aspekty ich sukcesów eterowych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie osobiście aż nie chce się w powyższe wierzyć! Zapewne z czasem odezwą się i inni koledzy,
których wiedza rzuci więcej światła na powyższe "rewelacje" ze strony OPOR.

vy 73! Jacek

SP6OUJ

Nagonka na Roberta SP5XVY nie trwa od wczoraj. Ujawnił on pewne aspekty związane z praca zespołu SN0HQ i dlatego teraz wielu ludzi z SPDXC próbuje jego działalność umiejszać. Popadł w niełaskę, a jeszcze nie tak dawno należał do jednych z głównych sponsorów PZK. Drukował za darmo karty QSL dla klubów (nawet jednemu w OP). Niedawno wystąpiłem z SPDXC i to mogłem zrobic już dawno. Nie dba sie tam o swoich członków, liczą się tylko składki. Nigdy nie doczekałem się wymiany dyplomu (przyszedł pognieciony jak szmata) za zawody SPDXC. Od tej pory nie startuję w tych zawodach. Dwa razy zostałem pomówiony na liście dyskusyjnej SPDXC, raz przez SP2B i drugi raz przez SP2DX.
Odważyłem się napisać, że w czasie ekspedycji na VP6DX wołał non stop i ignorował polecenia operatora VP6DX, który wołał tylko stacje ze Skandynawii, które miały problem z QSO ze względu na słabą propagację.
Czy to jest postawa DX-mana? Nestora polskiego krótkofalarstwa?
O kodeksie krótkofalowca chyba tylko słyszał, bo nie sądzę aby go kiedyś przeczytał.
Tacy ludzie teraz twierdzą, że ktoś kogoś wykreślił z logu. Nie znam dokładnie sprawy ale najlepiej zapytać u źródła.
SPDXC nie ma nic wspólnego z kodeksem krótkofalowca. Wielu ludzi ma tam osiągnięcia zrobione nie przez siebie. Mógłbym tu wymienić te znaki, lecz sa to "nestorzy" i pewnie będzie ciężko w to uwierzyć.

SP9AKI

SP6OUJ

SP2DX, nie rozumie kiedy operator ekspedycji woła stację tylko ze Skandynawii.
Został kilkakrotnie upomniany aby się "zamknął", bo robi QRM. Nic sobie z tego nie robił i wołał dalej.
Było to w czasie wyprawy VP6DX.

SP9AKI

W dniu 20 marca 2013 złożyłem na adres Prezesa PZK Kol. SP7CBG wniosek o udzielenie informacji publicznej,
dotyczący spraw PZK, lecz z niewiadomych dla mnie przyczyn nie otrzymałem w przewidzianym Ustawą terminie
żadnej odpowiedzi.

[link widoczny dla zalogowanych] Art. 13

Nie wiem, czy członkowie Prezydium ZG PZK są tak obłożeni pracą, czy treść mojego wniosku była "nieodpowiednia"?

Poniżej w ramce przypomnę interesujące mnie zagadnienia, które znalazły się w w/w wniosku.

SP6OUJ

Zgodnie z Ustawą o BIP, PZK miało 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Skoro tak się nie stało, to pozostaje tylko iść z tym wyżej.
Niech więcej nikt nie napisze więcej (mam na myśli kol. z SP8), że wywleka się sprawy na fora i poza PZK zamiast pisać bezpośrednio do PZK.
Jak pokazuje doświadczenie, nie tylko Jackowi nie udziela się odpowiedzi. To chyba już w PZK tak jest.

SP9AKI

SP9AKI

Ciekawe, czy władze naczelne PZK odważą się i dopuszczą do dźwiękowego zapisu
z planowanego na 11 maja 2013 posiedzenia ZG PZK w Warszawie?

W przeszłości dobrze to robiła Redakcja RBI, ale od 12 czerwca 2012
(kiedy to ekspresowo nastąpiła wymiana na fotelu prezesa PZK) zdaje się (?) popadła w niełaskę.
Pewnie za bezstronne i nieedytowane relacje.

Ze wspomnianego wyżej posiedzenia prezydium ZG PZK w Bydgoszczy, które trwało 2,5 godziny
zezwolono dotychczas na publikację 5 (słownie: pięcio) minutowego nagrania, a zapewne wielu z nas
interesuje prawdziwy powód tej niespodziewanej (3 tygodnie po objęciu fotela prezesa PZK) roszady.

vy 73! Jacek